|
|
Forum zwiazane z depresją wsparcie w depresji
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seb_1986
Junior
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 23:39, 17 Cze 2008 Temat postu: Delirium tremens |
|
|
Mamo, tyle lat nie ma cie.
Mamo ciepla brak, a ty gdzie?
Uciekasz za dom.
Uciekasz jak pies.
Mamo, ogarnia mnie koszmarny sen, boje sie.
Mamo ramie daj, blagam Cie.
Mamo, trzech lat kocham Cie
Chociaz mnie nie chcialas miec.
- Hej tam piwo lej do rak
Dlaczego, dlaczego drza?
Mam dwadziescia dwa lata,
i zycie polamane jak patyk.
Co spojrze wstecz, ogromna czarna plama.
Co spojrze przed sie, twardy, zimny glaz.
Czulem powolanie w zyciu swym
na ksiedza albo na zolnierza
i poznalem, ze ni ten ani tamten
nie maja juz, czego bronic.
Bylem Faustem i bylem Prometeuszem,
porównywalem pylek wiedzy,
z wszechswiatowym pylem tajemnicy.
l wydzieralem pylek wiedzy
aby go niesc swoim braciom.
Kto maly okazal sie robaczkiem swietojasnkim,
który swieci nie oswiecajac i pali sie nie rozpalajac.
A serce moje,
które opukiwalo cala ziemie
szukajac nieznajomej i nie znalazlo jej.
Porwawszy golebice wylalo swieta
niewinna krew - narzedzie ulomnienia,
które nawet o pomste wolac nie moze.
A kiedym przyzywal do boju
wszystkie legiony zywych
pod haslem, "kto w Boga wiezy",
poznalem wówczas
przy oslepiajacym swietle prawdy,
ze w glebi ochnistrantku wszechsycia
lezy zbrodnia
i ostatni sztandar swój spalic musze.
Tak wiec jestem teraz zywy bez zycia,
teskny bez tesknoty i bladzacy bez blêdu.
Okret mój nie majac kompasu ani steru,
plynie w nieznana dal.
Wiec niech sie wypelni miara mojej pustyni.
Porzuce ten swiat,
którego intrygi nie sa dosc zabawne,
ani cierpienia dosc male, aby utrzymac me lzy.
Zamkne sie w pieknym
ksiazecym grobie moich przodków.
A moze, moze odkryje nowy swiat w swojej duszy,
którego przeczucie zjawia mi sie
z nieodparta sila,
owa metafizyczna strona duszy,
która widze we snach swoich
a zapominam na jawie.
I tak moze mi sie uda zwiedzic
druga polowe ksiezyca
wiecznie zakryta dla ziemskiej swiadomoœci.
Oto jest dzien jasny, sloneczny,
ale cóz to znaczy,
moja dusza ma swoje wlasne swiatlo,
i swoje wlasne od slonca niezalezne
ciemnosci.
Pójdzmy stad, bo dla tego,
który mierzyl kula we wlasne serce,
nie ma ani dzis, ani jutro, ani tu, ani tam.
Tylko niezmierzone królestwa mysli
zamkniete w lupinie orzecha.
Mamo, tak bym chcial chwalis Cie
Ale jak... skoro wiem?
Mamo, trzech lat kocham Cie.
Chociaz mnie nie chcialas miec.
- Hej tam piwo lej do rak
Dlaczego, dlaczego drza?
Mamo, pije sam, nie wiem gdzie?
O wszystkie dzieci modle siê.
Za twój grzech.
Ucieklas za dom.
Ucieklas jak pies.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
velvet
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 0:45, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy dokoła tyle zła się dzieje,
daj nam Panie jedną małą nadzieję,
że świat może zachwycać nie boleć,
że jest piękny jak róża, choć kole.
Pozwól w nas zmartwychwstać człowiekowi
co nad sensem istnienia się głowi.
Pomóż znaleźć nam właściwą drogę,
bez pułapek i zakrętów śmierci.
Zabierz pychę pysznym, a złoto ciułaczom
i spraw, że znów prawdziwe wartości zobaczą.
A cierpiącym, odrzuconym, ubogim
na ten czas zabierz ciernie z ich drogi.
Spraw, by cud Twego zmartwychwstania
dotąd uznawane cuda przysłaniał.
Odrodź w nas, to co może przygasło
i spraw, byśmy dusz martwych nie mieli
i daj przeżyć najpiękniej, najpełniej
cud prawdziwy tej Wielkiej Niedzieli.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|