|
|
Forum zwiazane z depresją wsparcie w depresji
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 10 Maj 2007 Temat postu: Janosikowi :) :* Góralowi hej :D |
|
|
Goralu, czy ci nie zal
Odchodzic od stron ojczystych,
Swierkowych lasow i hal
I tych potokow srebrzystych?
Goralu, czy ci nie zal,
Goralu, wracaj do hal!
A goral na gory spoziera .
I lzy rekawem ociera,
Bo gory porzucic trzeba,
Dla chleba, panie dla chleba.
Goralu, czy ci nie zal ...
Goralu, wroc sie do hal,
W chatach zostali ojcowie;
Gdy pojdziesz od nich hen w dal
Coz z nimi bedzie, kto powie?
Goralu, czy ci nie zal ...
A goral jak dziecko placze:
Moze juz ich nie zobacze;
I starych porzucic trzeba,
Dla chleba, panie, dla chleba.
Goralu, czy ci nie zal ...
Goralu, zal mi cie, zal!
I poszedl z grabkami, z kosa,
I poszedl z gor swoich w dal,
W gunce starganej szedl boso.
Goralu, czy ci nie zal ...
Lecz zanim lisc opadl z drzew,
Powraca goral do chaty,
Na ustach wesoly spiew,
Trzos w rekach niesie bogaty.
Goralu, czy ci nie zal ...
pozdrawiam madzia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kuba2103
złote serce
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:11, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
oj żal. żzzzal
Jeszcze się tam żagiel bieli - Alicja Majewska
Wyszły kobiety na morski piach z stadami mew, z wielką wodą,
stare, młode, całe we łzach...
I z wiatrem leciały od lądu, bezradne i mokre od łez,
spojrzenia aż po horyzontu jasny kres...
Jeszcze się tam żagiel bieli, chłopców, którzy odpłynęli,
nadzieja wciąż w serc kapeli na werbelku cicho gra...
Wrosły kobiety w nadmorski brzeg,
w czekaniu swym i cierpieniu, jak kamienie, tnąc fali bieg.
I z wiatrem leciało od lądu milczenie ich oczu i rąk,
daleko, aż po horyzontu jasny krąg...
Jeszcze się tam żagiel bieli, chłopców, którzy odpłynęli,
nadzieja wciąż w serc kapeli na werbelku cicho gra,
bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać,
aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza.
Męska rzecz - dognać w biegu i uśmierzyć grzywy fal...
Nasza rzecz - stać na brzegu, stać i wierzyć i patrzeć w dal...
Jeszcze się tam żagiel bieli, chłopców, którzy odpłynęli,
nadzieja wciąż w serc kapeli na werbelku cicho gra,
bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać,
aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza.
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać,
aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|