jadzia
Forumowicz
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krawcowa
|
Wysłany: Śro 8:38, 07 Lis 2012 Temat postu: odkad |
|
|
Odkąd nie ma Cię.
Moje życie bez Ciebie traci sens.
Zadawany ból serca,gdzieś na dnie.
Ignoruje go,ale on narasta.
Odkąd nie ma Cię,wszystko co szanowałam i kochałam,
oplotła mgiełka szarej nicości.
Bo tam na serca dnie,skrywałeś swoje oblicze.
Pozostawiłam za soba:żale i smutki.
Lecz serce dobrze wie,za kim nieustannie tensknie.
Odkąd nie ma Cię,dni stały sie puste,bez cienia miłości,życiowej namiętności.
A minione stracone dni,były promiennymi uczuciami.
One rozgrzewały,rozjaśniały otaczajacy nas świat.
Odkąd nie ma Cię,sny już nie są takie same.
Brak w nich barw,a otaczająca mgiełka rozwiewa wszystko w dal.
Brak:szczęścia,dłoni wędrujacych i ukazujacych cel wedrowki.
Wedrowki dłoni przez szlak i kształt ciała,te ich drżenie.
słodycz rannych ,łakomych,słodkich pocałunkow.
Teraz nawet łza nie spływa a moze,spłynac juz nie moze.
Bo brak juz jest łez.
Szlakiem swojej samotnej wedrówki podążam.
Bładze szukajac ciebie,potykam sie i ciało kalecze.
Bo odkad nie ma cie,nie mam obranej drogi.
Wedruje by zagłuszyc ten serca ból tam na dnie.
A on z oddali przywołuje mnie.
wiec biegne i potykam sie.
serce samo kieruje mnie,do pustej swiatyni,lecz pełnej blasku oblicza Twego.
W ciszy i skupieniu na nieznanej mi sciesce przybywam,spojrzałam i wnet sie rozpłakałam.
Bo kogo szukałam,ty zawsze byłes tam na serca dnie.
|
|