jadzia
Forumowicz
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krawcowa
|
Wysłany: Sob 20:34, 27 Cze 2009 Temat postu: Serce zycie najlepiej zna |
|
|
Były lata,kiedy serce moje były troska i miłoscia ogarniete.Była czuła dłon,miłe słowa ktore podtrzymywały osobe przy niejednym złym upatku losowym.słowa pociechy i nadzieji,dłonie ktore prowadziły ogarniały zyczliwym gestem i pomoca. Ja sie napatrzyłam na człeka nieszczesciem spotkanego.pobiegłam jak owy samaretanin by otrzec łzy,uleczyc zranione rany i wysłuchac zalu. Gdzie sie podzało serce moje tak kochające i czułe?Odeszło w kamien z trwogi ,przed losem i skaleczeniem serca sie ukryło.Juz tak samo radosnie niezabiło,trwogai zalem sie okryło.
Wiem co sie stało owemu sercu.Swiatem innym sie okryło:tego niepoznaje,nieprzyjmuje w innym swiecie zyje.A czy jest szczesliwe?czy odnalazło owe szczscie?tylko ułude.
Oczy moje,serce moje,drogi moje.Już niesa takimi samaymi radosnymi tylko smutnymi.Smetnie wedruje długo sie kogos dopatruje.Ale juz ani promieni radosci nieczuje.
Nie wiesz kiedy i gdzie i o kturej godzinie.Serce peknie,zgasi sie owe tchnienie swiecy postowonej przy mnie i mi droge tak zacmioną prowadzaca.
Pamientaj otym śmierc sie niewybiera.Przyjdzie niespodziewanie bo ona jest i bedzie.
Zyj życiem ,ktore czeka przd tobą i korzystaj z niego.
|
|