jadzia
Forumowicz
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krawcowa
|
Wysłany: Pon 17:44, 09 Lis 2009 Temat postu: synfonia bezsennej nocy |
|
|
Mrok ogarnął noc,
oświetlającą kulistą białą kulą.
Złowieszcze chmury go zasnuły,
zerwał się nie spodziewany Boga płacz.
Mocząc ulice,chodniki i drzewa śpiące.
Rozległy się deszczowe struny,
uderzające w okna szyb,
grające smętną i ponurą melodie.
Oświetlające latarnie ulicę,
mknę korowody aut,
koła ich co chwila uderzają w kałuży plusk.
Ciepła noc ,
a zarazem deszczowa,
pełniową.
W ciszy ścian rozgrywa się akt teatralnych scen.
Romansowe uniesienia,
plusk kąpiącego się wody,
skrzyp zardzewaiałych skrzypcowych drzwi,
tupot kroczących bębnowych stóp,
chrapiłących zapadniętych w nucących rytmem nie spokojny sen,
odłożone prace nocą swoje dzieło konczące,
postacie w zadumie nad książką czytające.
Wilcze wycie do księżyca,
zmęczone oczekujące co chwila ziewaniem oblicza,
wystukujące wskazówki zegara,
odmierzające serca rytmem każdą chwilową ciszę.
Serce łomocze po całym ciele słyszące,
jak skrzydła nietoperza na łowy odlatujące.
Bez snu,którego człowiek tak bardzo oczekuje?
Słyszy tylko ciszę uderzającego bębnami serca.
Ma czas na:
przemyślenia danego dnia,
marzenia spełniające jego przyszłość,
przeczytanie kolejnych ksiąg,
zrozumieniu,
zamyśleniu.
Oczy jego są oczami ćmy,
widzącą zaćmione światło.
Oczy nie raz mgłę się przesłamiają,
łzami okrywają.
Fantazja,dramat nie jedna pasja,
ale sen nie nadchodzi,
dopiero przed rozpoczęciem mrocznego jeszcze świtu.
Wyłania się lekki wiatr,
unoszony melodią piszczałek.
Snuje się łagodna melodia,
doprowadzająca Cię w ciszy
do oczekującej pracy.
Ostatnio zmieniony przez jadzia dnia Pon 17:53, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|